Miejsce przestępców jest w więzieniu, co oczywiście nie jest niczym odkrywczym. Uważam jednak, że skoro utrzymywani są z pieniędzy państwa (czyli głównie podatników), powinni na siebie zarabiać w określonych warunkach. I prace społeczne są w tym przypadku bardzo dobrym rozwiązaniem.
Kluczowe są oczywiście wspomniane wyżej warunki. Po pierwsze, nie powinni mieć możliwości ucieczki. Po drugie, nie powinni rodzić jakiegokolwiek zagrożenia. Sprzątanie terenu przy autostradzie pod nadzorem odpowiednich służb jest w teorii dobrym pomysłem, ale w praktyce… Wszystko wymaga wyobraźni i rozwagi. Chodzenie po ruchliwej drodze i rzucanie workami nad asfaltem nie są najbezpieczniejszymi pomysłami… Tutaj skończyło się na gwałtownym hamowaniu, poślizgu i zjechaniu na trawę, ale skutki mogły być znacznie bardziej poważne.