Kompaktowy SUV niemieckiej marki jest jednym z najstarszych modeli w aktualnej gamie.
Oferowane dziś wcielenie tego auta zostało oficjalnie zaprezentowane w 2015 roku, a dwa lata temu przeszło kurację odmładzającą. Możemy więc spodziewać się następcy. Jaki będzie Volkswagen Tiguan 2024? Tego jeszcze nie wiadomo.
Paparazzi uchwycili już model w kamuflażu, ale na podstawie tych fotografii raczej trudno o jakiekolwiek wnioski. Samochód z pewnością zachowa dotychczasową sylwetkę, ale wykorzysta nowy nurt stylistyczny producenta z Wolfsburga.
Volkswagen Tiguan 2024 – stylistyka
Niezależny projektant udostępnił grafiki, które przedstawiają jego wizję spodziewanego pojazdu. Nie ma ona bezpośredniego związku z producentem, ale już niejednokrotnie zdarzało się, że projekty wykonane poza strukturami koncernu były bliskie oryginału.
Unifikacja designerska sprawia, że w pewnym stopniu można zobrazować sobie, jak będzie wyglądał Volkswagen Tiguan 2024. Te wizualizacje oparto na motywach, które są znane z elektrycznych modeli: ID.4 oraz ID.5.
Ujawniają to przede wszystkim elementy oświetlenia. Pas przedni zdobią wąskie reflektory, które sąsiadują z charakterystycznymi listwami LED biegnącymi aż do logo producenta. Z tyłu natomiast znajdziemy lampy zachodzące na klapę. Panel świetlny biegnie przez całą jej szerokość, co jest coraz bardziej popularnym motywem stosowanym przez liczne firmy samochodowe.
Czy Volkswagen Tiguan 2024 pozostanie autem spalinowym? Podejrzewamy, że tak, choć wydaje się, że podstawą będą wersje hybrydowe. Odmiana elektryczna to pewniak. Pozostaje mieć nadzieję, że marka dobrze dobierze ofertę do potrzeb europejskich klientów.