Istnieje spora grupa zwolenników samochodów, które w prostych i skromnych nadwoziach skrywają układy napędowe zapewniające bardzo dobre osiągi.
Jednym z protoplastów tego gatunku był Volkswagen Golf G60 Limited, który jest tak rzadki, że niewielu fanów niemieckiej marki wie o jego istnieniu. Teoretycznie, jest jak każdy inny Golf GTI, ale pozory mylą. I to bardzo.
Pod względem stylistycznym trudno szukać fajerwerków. Niebieska ramka atrapy chłodnicy i znaczek na tylnej klapie to jedyne elementy, które mogą sugerować, że nie jest to zwykły, pięciodrzwiowy hatchback.
Volkswagen Golf G60 Limited – unikat za małą fortunę
Warto przejść od razu do danych technicznych. Benzynowa jednostka o pojemności 1,8 litra została uzupełniona doładowaniem. Oprócz tego zastosowano nieco inną głowicę. Efekty można odczuć za kierownicą. Volkswagen Golf G60 Limited generuje 207 koni mechanicznych i 252 niutonometry.
Te wartości dziś nie imponują, ale w 1989 roku było to o niemal połowę więcej, niż oferowali potencjalni konkurencji kompaktowego modelu z Wolfsburga. Warto podkreślić, że przenoszeniem mocy zajmuje się pięciobiegowa przekładnia manualna zintegrowana z napędem Syncro. Tak, w ruch idą obie osie, co umożliwia osiąganie setki w niewiele ponad 6 sekund.
Volkswagen Golf G60 Limited występował z kierownicą po lewej stronie, ale mimo tego kilka sztuk trafiło do Wielkiej Brytanii. Co istotne, wyprodukowano zaledwie 71 egzemplarzy, a ten prezentowany posiada numer 16.
Auto utrzymane jest w bardzo dobrej kondycji. Ma odrestaurowane wnętrze oraz nową powłokę lakierniczą. Właściciel zdecydował się także na kilka udoskonaleń pod maską, co zaowocowało ulepszeniem sprężarki i wymianą głowicy. Zastosowano także wydech ze stali nierdzewnej.
Samochód został wystawiony na sprzedaż za 79 995 funtów, co przy obecnym kursie (5,65) oznacza wydatek 451 971 złotych. Tak, niemal pół miliona złotych za Golfa drugiej generacji, który nie wygląda, jakby był wart tyle, co dom.
Niemniej jednak nie brakuje kolekcjonerów, którzy mogliby zastanowić się nad takim autem. Przypomnijmy, że to 17 z 71, jakie kiedykolwiek wyprodukowano. Poza tym, jego osiągi naprawdę robią wrażenie.