w

Lakier najczarniejszy z czarnych. Porsche 911 w tym malowaniu wygląda jak z gry!

Musou Black Porsche
Lakier najczarniejszy z czarnych. Porsche 911 w tym malowaniu wygląda jak z gry!

Lakiernictwo to trudna sztuka, szczególnie w branży motoryzacyjnej. Daje jednak sporą satysfakcję, jeżeli efekt robi wrażenie na innych.

I właśnie z takim przypadkiem mamy tutaj do czynienia. Oto lakier najczarniejszy z czarnych. Jest tak wyjątkowy, że pochłania uwagę skuteczniej, niż folia z lustrzanym złotem. To zupełnie inny rodzaj barwy, który wygląda jak żywcem wyjęty z gry.

Za ten unikatowy projekt odpowiadają pracownicy Pit One Customs z Japonii. Co ciekawe, użyty lakier to nie słynny Vanta Black, który był już widziany kilka lat temu na pewnym BMW X6. Tym razem mamy do czynienia z farbą akrylową na bazie wody, która odbija tylko 0,6 procenta widzialnego światła. Nazywa się Musou Black i jego autorem jest Koyo Orient Japan.

Lakier najczarniejszy z czarnych

Można zauważyć, że Vantablack odbija jeszcze mniej światła (zaledwie 0,035 procenta), ale jest on praktycznie niedostępny dla normalnego człowieka. W tym przypadku znacznie łatwiej o dostępność, a co za tym idzie – niższą cenę.

Lakier najczarniejszy z czarnych
Lakier Musou Black odbija tylko 0,6 procenta widocznego światła

Projekt został wykonany na bazie Porsche 911. Wystarczyło polakierować lite elementy karoserii, by uzyskać unikatowy efekt. Gdyby specjaliści przyciemnili także szyby, felgi i reflektory, to efekt byłby jeszcze bardziej mroczny.

Mogłoby to być jednak wręcz niebezpieczne, szczególne po zmroku. Tak czy inaczej, lakier najczarniejszy z czarnych robi świetne wrażenie na niemieckim coupe. Jesteśmy ciekawi, czy się przyjmie, szczególnie w środowiskach doceniających tuning optyczny.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Samochód elektryczny w płomieniach

Pożar auta elektrycznego – po zderzeniu z przeszkodą

VW Golf II Limited

Volkswagen Golf G60 Limited na sprzedaż. Unikat za pół bańki