w

To auto elektryczne ładuje się do pełna w 6 minut. „Inna liga, widać postęp”

Nyobolt EV
To auto elektryczne ładuje się do pełna w 6 minut. "Inna liga, widać postęp"

Producenci starają się optymalizować koszty i budować zyski na bazie zastosowanych technologii. W przypadku ogromnych firm, proces zwrotu jest zawsze dłuższy. W pewnym stopniu może on hamować rozwój.

Tymczasem mali gracze mogą bardziej zaryzykować, bo nie mają za sobą tak rozległych powiązań gospodarczo-społeczno-politycznych. I świetnym przykładem może być to auto elektryczne. Raczej nikt go nie zna, ale mamy przeczucie, że szybko stanie się popularne – przynajmniej w sieci.

To Nyobolt EV Concept, którego zaprojektował Callum. Co ciekawe, za stylistykę i jednocześnie technologię odpowaida ten sam człowiek, Julian Thomson, który jest autorem Lotusa Elise pierwszej generacji. I W tym miejscu należy dodać, że prezentowany model bazuje na Lotusie Elise S1.

Auto elektryczne i szybkie ładowanie

Do tej pory wszyscy szczycili się, gdy ich samochody mogły być naładowane do 80 procent w około pół godziny. Jest to jednak żaden wyczyn, jak na czas wdrażania tej technologii. Klienci oczekują realnej alternatywy dla aut spalinowych, a nie jedynie samochodów-ciekawostek, które sprostają oczekiwaniom jedynie skromnej grupie użytkowników.

Przejdźmy jednak do szczegółów. Prezentowane auto elektryczne jest o 150 milimetrów dłuższe i 100 milimetrów szersze od wspomnianego już modelu Elise. Wciąż oferuje jednak kompaktowe wymiary i lekkość (1000 kilogramów), które powinny charakteryzować każdy sportowy samochód.

auto elektryczne
Nyobolt EV

Co ciekawe, silnik został zamontowany centralnie, ale nie wiadomo jaką generuje moc. Być może taką samą jak model bazowy. Choć potencjał jednostki jest niezwykle ważny, najistotniejsza wydaje się możliwość szybkiego ładowania.

W prezentowanym modelu zastosowano port ładowania, który został zamontowany na słupku B i ukryty za estetyczną osłoną. Technologia akumulatorów wydaje się niezwykła, choć jej pojemność to zaledwie 35 kWh.

>Indukcyjne ładowanie podczas jazdy. Fiat testuje innowacyjne rozwiązanie!

Według producenta, taka pojemność ma zapewniać do 250 kilometrów zasięgu, co i tak jest niezłym rezultatem przy tej wartości. Korzystając z szybkiego źródła energii, istnieje możliwość uzupełnienia akumulatorów do 100 procent w zaledwie 6 minut. A to zbliża nas do czasu tankowania samochodu spalinowego.

Układ baterii owiany jest tajemnicą, ale według Nyobolt zostanie wdrożony do produkcji na początku 2024 roku, czyli szybciej, niż mogło się wydawać. Szykuje się naprawdę mocny gracz.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

14 komentarzy

Dodaj odpowiedź
  1. 250 kilometrów pewnie na autostradzie 90 za tirami. Jeżeli ma być to samochód sportowy to na torze dostępny zasięg bardzo się skurczy, więc dużego postępu niestety tutaj nie ma. Trzeba czekać dalej.

  2. 35 kWh na 250 km ? o_O Chyba jadąc 80 km/h za autobusem żeby nie wiało. Całe to cudo ma ładowanie w 6 minut co (realnie patrząc) wystarczy na ok 150km nie licząc strat czasu na zjeżdżanie na ładowanie co chwilę ? no faktycznie rewolucja.

    achy o ochy to będą, jak załaduje się w 6minut (jak tankowanie) i te 6 minut starczy na 700-900 km jak tankowanie.

    równie dobrze można okrzyknąć rewolucją to że samochód ładuje się do pełna w dwie minuty (tylko z zaznaczeniem, ze bateria starcza na 60km.)

    • czyli ładować musimy mocą 350kW skoro chcemy w 6 minut naładować 35kWh akumulator. pewnie każdy w domu ma takie przyłącze

  3. To jest auto na tor. Miałem takie w wersji spalinowej. Na tor nawet te 150km zupełnie wystarczy bo robi się kilka kółek i i tak trzeba odpocząć. W tym czasie naładować oo dalej do zabawy.

  4. Liczy się tylko tytuł.
    I są kliknięcia
    Co wiadomo to narazie jedynie nazwa samochodu wszystko co istotne to „owiane jest tajemnicą” czyli nikt nic nie wie i pewnie wiedzieć nie będzie

  5. kupcie sobie diesla i nie komentuje idiotyzow polscy janusze. jeżdżę elektrykiem i nie widzę lepszego rozwiązania.

  6. Zbliżony czas ładowania do tankowania tyle, że mniejszy zasięg co i tak jest mniej ekonomiczne z punktu widzenia kierowcy. Zapominamy jednak o tym, że ten prąd do auta nie bierze się z kosmosu tylko ze spalonego węgla więc zamienił stryjek siekierkę na kijek i przy obecnym kryzysie energetycznym chcemy zwiększyć zapotrzebowanie na energię elektryczną (auta) to biorąc pod uwagę odejście od energii jądrowej przechodzić wszyscy chcą na węgiel to wzrośnie ślad co2 i to znacząco.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Subaru Solttera

Subaru Solttera w teście łosia. Cudu nie było

Nowy Fiat 600

Nowy Fiat 600 oficjalnie. Zobacz go we włoskiej reklamie (wideo)