Fani Kultowego show motoryzacyjnego prowadzonego przez topowych prezenterów już mogą zacierać ręce!

The Grand Tour: Carnage A Trois jest kolejną częścią przygód Clarksona, Maya i Hammonda. Tym razem kluczowa będzie motoryzacja francuska. Biorąc pod uwagę podejście Brytyjczyków do samochodów z tamtego kraju, należy spodziewać się czarnego humoru i bogatej ironii.

Zwiastun, w którego tle można usłyszeć znany utwór, zaczyna się od „lotu” Citroena 2CV, którego czekał smutny koniec. Jako pierwszy zabiera głos Jeremy Clarkson, który stwierdza, jakie dobra oferuje nam to zachodnie państwo. Jak można się domyślać, obok jedzenia i wina nie wymienił aut.

Humor nie dla Francuzów

Jesteśmy pewni, że niewielu Francuzów będzie zadowolonych z tego odcinka. Fani tamtejszej motoryzacji mogą w pewnym stopniu czuć się sfrustrowani. Ale The Grand Tour przyzwyczaiło nas do barwnych przygód i przerysowania.

W odcinku nie zabraknie różnych akcji. Pojawi się nawet rallycross. Poza tym, przedstawiony zostanie francuski styl jazdy – oczywiście w sposób prześmiewczy. Kluczem jest tu przepychanie zderzakami…

Większość aut zostanie wyśmianych i wykpionych, ale podejrzewamy, że materiał przemyci również swego rodzaju sympatię do tamtejszych konstrukcji. Francuskie samochody przez dekady charakteryzowały się innością, a przy tym oferowały innowacyjność, z której korzystał później cały świat.

Premiera The Grand Tour: Carnage A Trois odbędzie się już 17 grudnia. Odcinek specjalny zostanie udostępniony na platformie Amazon.