Przewożenie dzieci w samochodach wymaga odpowiednich czynności, które muszą zapewnić im właściwy poziom bezpieczeństwa. Tutaj niestety zabrakło jednego z ważnych punktów.
Poza przewożeniem w pasach i fotelikach dostosowanych do gabarytów i wieku małoletniego człowieka, istotne jest zaryglowanie drzwi. I nie chodzi jedynie o zamknięcie centralnego zamka, ponieważ w takich okolicznościach wystarczy pociągnąć za klamkę, by skrzydło się otworzyło. Zamiast tego należy skorzystać z dodatkowego rozwiązania, które uniemożliwia wydostanie się od środka.
W tym przypadku dziecko nie było odpowiednio zabezpieczone i podczas zmiany kierunku jazdy otworzyło drzwi, a następnie wypadło na jezdnię. Na szczęście, nie uderzyło głową o asfalt, a pozostali użytkownicy ruchu w porę zahamowali, co zapobiegło potrąceniu. Niech to będzie nauka dla nas wszystkich.