Do sieci trafiło ostatnio zdjęcie nietypowego Fiata 500. Wzbudziło duże zainteresowanie, dlatego postanowiliśmy to sprawdzić.
Pewien człowiek sfotografował na trasie Fiata 500, którego tylna oś prezentuje się wręcz karykaturalnie. Koła są bowiem złączone. Przypomina to nieco BMW Isettę, czyli relikt przeszłości niemieckiej marki. Okazuje się, że to projekt Ellenator. Niewielu wie, że ta firma przerabia auta na trójkołowce.
Jaki w tym sens? Na pierwszy rzut oka żaden, ale po głębszej analizie można to zrozumieć. Za niecałe 6000 euro w taki sposób można zmodyfikować nie tylko Fiata 500, ale też większe samochody – na przykład SEAT-a Ibizę lub Volkswagena Polo. Po co? Żeby 16-latek mógł jeździć takim pojazdem po drogach publicznych.
Szybko nie będzie
Zakres przeprowadzonych zmian sprawia, że auto zostaje uznane w dokumentacji jako trójkołowiec klasy L5e, co daje szansę na jazdę nieletnim. Nie mają on jednak takich samych możliwości, jak inni posiadacze samochód sprzed przeróbek.
Poza znacznie gorszymi właściwościami jezdnymi, przeprogramowano komputer sterujący jednostką, który oddaje do dyspozycji jedynie 20 koni mechanicznych. Nie jest to za dużo, biorąc pod uwagę masę pojazdu.
Projekt jest modularny, dlatego nie ma problemu z przywróceniem pojazdu do stanu pierwotnego – gdy nieletni osiągnie odpowiedni wiek i odbierze uprawnienia do kierowania samochodami.
Czy taki samochód ma sens? Z pewnością jest lepszy niż „microcary”, ponieważ został zaprojektowany zgodnie z wymaganiami dotyczącymi pełnoprawnych samochodów. To oznacza, że jego konstrukcja jest nowocześniejsza i bezpieczniejsza.
Wydaje się jednak, że pozostanie ofertą dla niewielkiej liczby klientów, choć wiele zależy od indywidualnych oczekiwań i portfeli rodziców.
Najpierw była multipla pierwszej generacji, potem 500-ka, a teraz karykatura 500-ki. Co pojazd to mit ital-designu coraz bardziej zanurza się w śmierdzącym bagnie. Trzeba ten obleśny postęp jakoś zatrzymać. Tego nie da się od-zobaczyć.
Przecież nie fiat projektuje te przeróbki tylko prywatna firma
Czy stary człowiek po50 bez kategori B może jezdzić takim autkiem z kategoriom A w Polsce