Urocza para ze Stanów Zjednoczonych odebrała swój własny egzemplarz Huracana.
Z tej okazji postanowiono przygotować świetnie zmontowany materiał, na którym widać, że nie są to celebryci, tylko świetni kierowcy. Zarówno Pan, jak i Pani pokazują swój kunszt manewrując na placu oficjalnego dealera marki. I musimy przyznać, że nerwy mają ze stali… właściciele salonu, którzy zaryzykowali zezwalając na ten odważny pokaz umiejętności. Nam się podoba. Zazdrościmy nowego Huracana oraz talentu idącego w parze. Tak trzymać! Oby więcej takich duetów decydowało się na supersamochody, które mają dawać radość nie tylko na bulwarach… A teraz zobaczcie na video, że Was wcale nie kłamiemy: