Marka z niemieckimi korzeniami stopniowo rozwija swoją gamę modelową pod skrzydłami chińskiego koncernu Geely, który jest większościowym udziałowcem.
Smart Concept 5 to kolejny efekt tych działań. Jest zapowiedzią modelu #5 („hasztag pięć”), który przyjmie rolę tego flagowego. I już teraz można dojść do wniosku, że szykuje się bardzo interesujący crossover.
Przede wszystkim to będzie największe auto w historii tej firmy. Zostanie przypisany do klasy kompaktów i będzie miał około 4,5 metra długości. Zapowiadający go projekt sugeruje pudełkowate kształty.
Pas przedni zdobią minimalistyczne reflektory, które zostały połączone blendą LED. Uwagę zwraca również zderzak z masywną osłoną. Jeżeli chodzi o dodatkowe elementy oświetlenia (te na dachu i masce), to raczej nie utrzymają się w wersji produkcyjnej – z oczywistych powodów.
Zastanawia także brak klamek. Smart Concept 5 nie posiada żadnych, co może oznaczać, że panel otwierania jest elektroniczny i wbudowany w szkło przy środkowym słupku. Seryjne auto otrzyma pewnie konwencjonalne rozwiązanie w tym zakresie.
Tył ujawnia dokładnie taki sam motyw świetlny, co front, Do tego dochodzić lego zaokrąglona klapa bagażnika. Sama sylwetka przywodzi na myśli Mercedesa GLB, co wróży charakterystyczną, a przy tym praktyczną kubaturę wnętrza.
Smart Concept 5, czyli nowoczesność
No właśnie, wnętrze. Największe wrażenie robi kokpit, w który wkomponowano trzy ekrany. Pierwszy z nich to cyfrowe wskaźniki. Dwa pozostałe odpowiadają za multimedia. Ten prawy jest dedykowany pasażerowi, co oznacza, że pełni rolę gadżetu.
>To nie jest małe autko do miasta. Smart #3 osiąga setkę w 3,7 sekundy!
Trudno ocenić przestrzeń na podstawie zdjęć, ale przy tych gabarytach można założyć, że cztery osoby średniego wzrostu odbędą tu wygodą podróż. Pozostaje mieć nadzieję, że producent nie zapomni o praktycznych rozwiązaniach (półkach, schowkach, gniazdach USB, uchwytach na butelki).
Auto wykorzystuje architekturę 800 V, która pozwala naładować akumulator od 10 do 80 procent w 15 minut. Wiemy, że zasięg ma wynosić około 550 kilometrów. Oferta obejmie również wersję z napędem na obie osie.
Producent nie przewiduje wersji hybrydowej. W sprzedaży będzie więc tylko wariant elektryczny, co akurat nie wszystkim przypadnie do gustu. Produkcyjna wersja powinna zostać ujawniona najpóźniej w przyszłym roku.