Wojciech Krzemiński
Czeska przedstawicielka segmentu D jest jednym z moich ulubionych samochodów. Teraz doczekała się kuracji odmładzającej, która wprowadziła odrobinę nowych technologii.
Zacznijmy od stylistyki. Lifting przyniósł nowe zderzaki oraz ledowe wypełnienia reflektorów (system Matrix) i tylnych lamp. Nowościami są także listwy ozdobne oraz przeprojektowany grill. Standardowo uzupełniono także listę wzorów felg i paletę lakierów. Ciekawostką jest uzupełnienie oferty wersją Scout, która ma być alternatywą dla Passata w odmianie Alltrack. Jej wyróżnikami są plastikowe nakładki, zwiększony prześwit i napęd na obie osie.
We wnętrzu poprawiły się i tak już dobre materiały wykończeniowe. Wyższy poziom ma także spasowanie. Nie zabrakło także nowego ekranu multimedialnego oraz wyświetlacza o wysokiej rozdzielczości, który zastąpił panel klasycznych zegarów.
W gamie jednostek pojawiła się hybryda plug-in (Superb iV) oparta na silniku 1.4 TSI. Uzupełnia ją „elektryk”, który podczas samodzielnej pracy umożliwia przejechanie 55 km (norma WLTP). Warto dodać, że mocy systemowa zestawu to 218 KM. Ofertę benzyniaków tworzą 1.5 TSI i 2.0 TSI o mocach 150, 190 i 272 KM. Wśród diesli znajdziemy natomiast 1.6 TDI oraz 2.0 TDI generujące od 120 do 190 KM.
Polski debiut odświeżonej Skody powinien nastąpić w ostatnim kwartale tego roku.
