Choć klimat nie jest specjalnie łaskawy, spalinowe jednoślady sprzedają się w naszym kraju coraz lepiej. I to oczywiście cieszy – także samych dealerów.
Nowe motocykle mogą, choć nie muszą być drogie. Wiele zależy od konkretnych modeli i marek. Należy jednak nadmienić, że to nie jest tak, że Polacy kupują przede wszystkim chińskie, tanie alternatywy. Jest wprost przeciwnie.
W zestawieniu przygotowanym przez Instytut SAMAR można dostrzec, że największym zainteresowaniem cieszą się znani i poważani producenci, którzy nie dysponują najtańszymi flotami. To oznacza, że klienci cenią sobie jakość.
Nowe motocykle – wzrost sprzedaży
I tu należy spojrzeć na oficjalne dane rejestracji nowych jednośladów. Z tego „towarzystwa” od razu wykluczmy motorowery. W tej kategorii rzeczywiście są „chińczyki”, ale to zupełnie inny rynek. Skupmy się zatem na tych poważniejszych maszynach.
W samym czerwcu udało się w Polsce zarejestrować 3442 egzemplarze nowych motocykli. To więcej o 6,2 procenta, niż w roku ubiegłym. Okres styczeń-czerwiec zaowocował wynikiem lepszym o 13,4 procenta, co oznacza 16 423 zarejestrowane sztuki. Krótko mówiąc jest się z czego cieszyć.
Pozycję absolutnie dominującą ma Honda, która znalazła 3544 szczęśliwych klientów. Drugie miejsce, ku zaskoczeniu, zajmuje marka premium – BMW z wynikiem 2000 sztuk. Podium dopełniła Yamaha, która może pochwalić się 1780 zarejestrowanymi motocyklami.
>Honda CRF1100L Africa Twin Adventure Sports – Wszechstronność na dwóch kołach
Czwarte miejsce zajmuje Junak (912 egzemplarzy). Polska marka? Jej korzenie rzeczywiście są krajowe, ale nie jest tajemnicą, że to Azjaci mają w niej największe udziały. Niemniej jednak oferowane przez nich modele są coraz lepsze. Z kolei na piątym miejscu znalazło się Suzuki (681 egzemplarzy).
Dalsze pozycje to natomiast Romet Motors (666), KTM (656), Triumph (648), Barton (575) oraz Piaggio (541).