Kryzys motoryzacyjny i szalejąca inflacja nie przeszkadza rodakom w kupowaniu samochodów z wyższej półki.

Odzwierciedla to marzec. Jak wynika z raportu Instytutu SAMAR, w zeszłym miesiącu zarejestrowano 10 156 nowych samochodów klasy premium. Ten wynik jest o 50 procent lepszy, niż w lutym. W odniesieniu do analogicznego okresu w 2021 roku, widać spadek wynoszący dokładnie 1,6 procenta.

Sytuacja jest jednak znacznie gorsza, niż w roku ubiegłym. Problemy produkcyjne (brak części, wstrzymanie procesów, wojna na Ukrainie, sankcje na Rosję) przynoszą coraz poważniejsze skutki. Widać to po całym rynku nowych modeli, gdzie auta premium stanowiły 25,7 procenta. Marzec 2022 jest więc rekordem pod względem udziałów. Można wywnioskować, że istnieje coraz większe zainteresowanie samochodami z wyższej półki, ale podaż ogranicza możliwość zakupu.

Dlaczego auta premium?

W kryzysie bogacą się najbogatsi. To powszechna prawidłowość, która w tym przypadku nie musi mieć bezpośredniego przełożenia. Sytuacja wydaje się znacznie bardziej złożona i ma szersze podłoże gospodarcze.

Szalejąca inflacja sprawia, że pieniądz traci na wartości i ludzie starają się inwestować gotówkę. Co więcej, podatki stale rosną, dlatego przedsiębiorcy robią coraz większe koszty.

Ponadto, widać coraz mniejsze różnice między cenami aut marek popularnych i premium. W niektórych przypadkach są one naprawdę znikome. Trudno więc dziwić się, że klienci śmielej pukają do salonów bardziej renomowanych producentów.

Najpopularniejsze nowe modele premium – marzec 2022:

1. Volvo XC60: 1372 rejestracje
2. BMW serii 3: 1009 rejestracji
3. Volvo XC40: 868 rejestracji
4. Audi A3: 731 rejestracji
5. Audi Q5: 723 rejestracje

Liderem wśród firm premium pozostaje BMW, które w samym marcu 2022 miało na koncie 5516 rejestracji. Drugie miejsce zajął Mercedes z wynikiem 5079 sztuk. Trzecie było Audi (4592 szt.), a czwarte Volvo (3189 szt.).