Topowy model z Maranello doczekał się wersji topless.
Limitowany wariant LaFerrari prezentuje się znakomicie, być może nawet lepiej od swojej bazy. Konstrukcja przeszła szereg modyfikacji zwiększających sztywność i poprawiających właściwości aerodynamiczne, dzięki czemu osiągi i prowadzenia mają być identyczne jak w „zwykłej” odmianie. Od teraz słuchanie fantastycznego, wolnossącego motoru V12 o pojemności 6,2 litra nabierze zupełnie innego wymiaru. Oficjalny debiut nastąpi podczas październikowych targów w Paryżu.
Źródło: Motor1