w

Oto jak nie palić gumy: Niestety na przykładzie Chevroleta Corvette

Chevrolet Corvette palenie gumy
Oto jak nie palić gumy: Niestety na przykładzie Chevroleta Corvette

Palenie gumy to jeden z najczęstszych popisów, jakich dopuszczają się kierowcy mocnych samochodów z tylnym napędem.

Niestety, nie zawsze kończy się to dobrze. Potwierdzają to tysiące nagrań, które krążą po internecie. W najgorszym przypadku dochodzi do rozbicia pojazdu. Ta historia nie była tak fatalna w skutkach, ale i tak efektem jest uszkodzenie auta – jak można się domyślać, mechaniczne.

Nieudane palenie gumy w Chevrolecie Corvette

Corvette C7 Z06 to jeden z najlepszych amerykańskich supersamochodów ostatnich lat. Jeżeli ktoś potrafi korzystać z jego możliwości, to sportowe Chevy może być nie tylko skuteczne na prostych odcinkach, ale także na torze.

Ten śmiałek zdecydował się jednak na próbę zaimponowania innym na… osiedlowej ulicy. Postanowił wprawić w ruch tylne koła i wygenerować tyle dymu, ile się da. Cel został osiągnięty, ale nie w taki sposób, jak kierowca by sobie tego życzył.

Najpewniej nie zdawał sobie sprawy, że zamiast palić gumę, pali sprzęgło. To akurat dość dziwne, bo z pewnością można było poczuć charakterystyczny zapach. Szkoda, że nie spróbował najpierw na znacznie tańszym i gorszym aucie…

Przypomnijmy, że Chevrolet Corvette C7 Z06 ma pod maską 6,2-litrowe V8, które generuje 659 KM i 881 Nm momentu obrotowego. Dzięki tym pokaźnym wartościom potrafi przyspieszać do setki w 3,8 sekundy i rozpędza się do 315 km/h.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Starszy Pan Audi TT RS 1100 KM

Ten starszy Pan jest królem życia! Kupił najmocniejsze Audi TT na świecie

Nowy Mercedes-Benz Citan

Mercedes-Benz Citan 2021: Oczywisty krok w towarzystwie Francuzów