Do pożaru statku Felicity Ace na Oceanie Atlantyckim doszło na początku roku, choć niektórzy już o tym zapomnieli.
Pamięta natomiast cały koncern Volkswagena, który stracił tam kilka tysięcy maszyn. Wśród nich było 85 sztuk należących do włoskiego producenta. Dokładnie 15 z nich to Aventadory ostatniej serii, które miały zostać dostarczone do Ameryki Północnej.
Nigdy jednak tam nie dotarły, ponieważ pochłonął je ogień – podobnie jak inne pojazdy. Ta ogromna strata materialna, a przy tym ekologiczna katastrofa doprowadziła do szeregu decyzji, które wpłynęły na wiele innych firm.
Marka z Sant’Agata Bolognese postanowiła dotrzymać obietnicy i zbudowała wszystkie wspomniane Aventadory od nowa. Biorąc pod uwagę, że była to finałowa edycja, inna decyzja nie wchodziła w grę.
Ostatnie sztuki Lamborghini Aventador
Producent jakiś czas temu poinformował o swojej decyzji, a teraz potwierdza, że nie były to słowa rzucone na wiatr. Auta zostały zaprojektowane przez dział personalizacji Ad Personam. Do sieci trafiła oficjalna galeria, która na kilkudziesięciu zdjęciach ujawnia, jak się prezentują.
W sesji wzięła udział sztuka ozdobiona lakierem Azzuro Flake, która nawiązuje do prototypu Miury Roadster z końca lat 60. ubiegłego wieku. Uzupełnieniem całości są akcenty Grigio Liqueo oraz Nero Aldebaran, które można dostrzec na dolnych partiach karoserii.
Z kolei we wnętrzu dominuje skórzana tapicerka Bianco Leda. Kokpit został natomiast uzupełniony alcantarą Nero Ade z kontrastującymi szwami. Nie zabrakło również emblematów „Miura”, które jasno sugerują inspiracje.
W tym miejscu warto ujawnić nieco faktów na temat wspomnianego prototypu Miury Roadster. Został on sprzedany Międzynarodowej Organizacji Badań Ołowiu i Cynku. Tam został gruntownie zmodyfikowany i przemalowany na zielono – również we wnętrzu.
Służył jako samochód pokazowy i promował działania organizacji na całym świecie. W końcu został sprzedany i przechodził z rąk do rąk. W 2008 roku przywrócono jego pierwotną specyfikację. Wtedy też zajął drugie miejsce w klasie „Lamborghini” podczas Pebble Beach Concours d’Elegance.