Zimowa aura daje się we znaki wszystkim kierowcom. W wielu zakątkach kraju drogi są po prostu białe.
To oznacza, że trzeba jeździć ostrożniej i wolniej. Pamiętajmy, że gorsza przyczepność ogranicza możliwości samochodu i wydłuża jego drogę hamowania. Jeżeli kierowca to zlekceważy, to może mieć kłopoty. Równie istotne jest ogumienie. Można przypuszczać, że opony w tym Oplu raczej nie były nowe.
Pamiętajmy, że to jedyne elementy, które łączą pojazd z nawierzchnią. Od nich zależy nasze bezpieczeństwo, dlatego powinniśmy dbać o ich stan. Wielu kierowców o tym nie pamięta, co doprowadza do poważnych konsekwencji.
Poślizg przy niskiej prędkości
Wspomniany użytkownik niemieckiego kombi przekonał się o tym na własnym przykładzie. Mimo iż jechał powoli, nie zdołał uniknąć problemów. Przy prędkości 40 km/h wpadł w poślizg. Nie zdołał przywrócić kontroli nad pojazdem i wjechał w zaspę śnieżną. Konsekwencją tego był kontakt z ogrodzeniem.
Skończyło się na stosunkowo niewielkich uszkodzeniach. Płot również nie ucierpiał poważnie. Można było jednak uniknąć całego stresu, utraty pieniędzy i czasu zachowując większą ostrożność i użytkując lepszej jakości opony.
Pamiętajmy, by nie oszczędzać na ogumieniu. Jego odpowiednie dobranie minimalizuje ryzyko i maksymalizuje skuteczność reakcji w nagłych sytuacjach. Dbajmy więc o opony (zarówno letnie, jak i zimowe) i starajmy się zachować odpowiedni poziom bezpieczeństwa.