Wojciech Krzemiński
Karl to jeden z naszych ulubionych przedstawicieli segmentu A.
Niemiecki maluch wyróżnia się przestronnym, jak na gabaryty, wnętrzem i całkiem fajnym prowadzeniem. Pod koniec tego miesiąca na Salonie w Paryżu poznamy jego nową wersję. Będzie to Rocks, czyli odmiana uterenowiona. Tym sposobem Opel kontynuuje serię tego typu aut zapoczątkowaną przez Adama, którego testowaliśmy w zeszłym roku. Karl Rocks będzie wyróżniał się delikatnie zwiększonym prześwitem (+18 mm), relingami, przeprojektowanymi zderzakami i dodatkowymi osłonami karoserii. Nie zabraknie także specjalnie przygotowanych felg, charakterystycznej tapicerki i bogatego wyposażenia seryjnego. Jeśli chodzi o napęd, to będzie on oczywiście przedni. Sercem powinien być 75-konny silnik benzynowy o pojemności 1 litra. Ceny nie zostały jeszcze ujawnione.
