Nurburgring to jeden z najbardziej wymagających torów wyścigowych na naszej planecie. Sam w sobie jest niebezpieczny…
Jeśli dorzucimy do tego plamę oleju, to mamy materiał na wiele ciekawych, choć kosztownych ujęć… Owa plama pochodzi spod McLarena, który chwilę wcześniej pokonywał jeden z szybkich odcinków. Niestety, nie każdy kierowca wiedział o jej istnieniu. W wyniku tego zdarzenia zniszczone zostały przynajmniej cztery samochody: Volkswagen Polo, dwa BMW E36 i jedno Z4. Naprawy z pewnością nie będą należeć do najtańszych. Mało brakowało i kolejną ofiarą byłoby M135i, którego kierowca, na szczęście, zdołał wyhamować. Spójrzcie, jak to wyglądało właśnie z perspektywy niemieckiego hot hatcha: