Niemiecka marka ujawniła pierwsze informacje na temat swojego przedstawiciela segmentu D nowej generacji.
Czego możemy się spodziewać? Przede wszystkim, nowy Volkswagen Passat nie będzie dostępny w wersji czterodrzwiowej. To oznacza, że z oferty zniknie sedan zwany także limousine. Czy to dobra decyzja? Z perspektywy praktyczności tak.
Oby jednak zastąpił go liftback, który oferuje niemal identyczną sylwetkę, tyle że z tylną klapą otwieraną wraz z szybą (co zwiększa bagażnik i jego wszechstronność). Dokładnie takie rozwiązanie zastosowano w bliźniaczej Skodzie Superb.
Silnik Diesla również przejdzie do historii. Niestety, znak czasów. Choć nie brakuje zwolenników tych konstrukcji, zaostrzające się normy emisji spalin skutecznie eliminują je z rynku. Zamiast nich klienci będą mieli do wyboru wersje hybrydowe.
Nowy Volkswagen Passat ma zadebiutować w 2023 roku. Będzie produkowany w słowackiej fabryce w Bratysławie.