Mercedes-Benz buduje spore napięcie wokół nowej generacji swojej topowej limuzyny. I nic w tym dziwnego. Klasa S jest od dekad wyznacznikiem trendów w motoryzacji i pokazem możliwości inżynierów motoryzacyjnych.
Znamy już wnętrze tego modelu, dlatego wiemy, że zapowiada się prawdziwa rewolucja. Niemcy postawili na 5 ekranów (dwa z przodu, trzy z tyłu) oraz wyjątkowo rozbudowany head-up display, którego komunikaty wyświetlane są na przedniej szybie.
Wnętrze nowego Mercedesa Klasy S w szczegółach ? pokaz działania systemów (wideo)
Flagowy model ze Stuttgartu będzie dysponował ogromnym bagażem nowoczesnej technologii. W jego skład wchodzą systemy wpływające na prowadzenie. Jednym z ciekawszych rozwiązań będzie tylna oś skrętna. Dostępne będą dwa kąty: 4,5 stopnia oraz 10 stopni. To naprawdę bardzo wysokie wartości.
Przyda się to szczególnie w zatłoczonych miejscach, gdzie liczy się zwrotność. Promień skrętu w wersji przedłużonej będzie mniejszy niż 11 metrów. To oznacza, że ogromna limuzyna jest tak łatwa w parkowaniu, jak samochód kompaktowy.
Innowacją z dziedziny bezpieczeństwa będzie aktywne zawieszenie, które będzie minimalizowało skutki zderzeń bocznych. System nosi nazwę E-Active Body Control i w chwili zagrożenia podniesie zawieszenie w ciągu milisekund i przeniesie energię bliżej płyty podłogowej, co zmniejszy siły przedostające się do kabiny. Nowością jest także środkowa poduszka, która ma zmniejszyć ryzyko zderzenia głowami pasażera i kierowcy.