Poruszanie się samochodem ułatwia życie i zazwyczaj skraca czas dojazdu do celu. W niektórych przypadkach nie warto jednak podejmować ryzyka, by oszczędzić kilka sekund.
To stwierdzenie dotyczy nie tylko prędkości i brawurowej jazdy. Chodzi również o pozostawianie odpalonego auta. Czasem robią to osoby tankujące, robiące zakupy w sklepie, korzystające z bankomatu i wykonujące teoretycznie „szybką” czynność.
Nawet w teoretycznie spokojnym miejscu nie jest to dobry pomysł. Ktoś może bowiem dostać się do wnętrza i odjechać lub zrobić komuś krzywdę. I właśnie z takim przykrym doświadczenia miał kierowca, który postanowił udać się do „automatu” i nie gasić silnika. Wystarczyło kilkanaście sekund, by znalazł się chętny na jego pojazd…
We just obtained this surveillance video. https://t.co/W4bELLIuij pic.twitter.com/uIqkcTK3Yi
? Michael Seiden (@SeidenWSBTV) February 10, 2020