To nietypowe zdarzenie miało miejsce na jednej z arterii w województwie mazowieckim. Okoliczności nie są oczywiste, nawet po dokładnej analizie materiału.
Kierująca niemieckim samochodem podjęła decyzję, która okazała się niepożądana w skutkach. Nietypowy manewr zakończony kolizją był czymś, co trudno byłoby przewidzieć. Przez moment można pomyśleć, że było to celowe.
Taka teoria nie ma jednak sensu. Nikt nie chce specjalnie w kogoś wjeżdżać. Konsekwencje takiego zdarzenia zawsze wiążą się ze stresem, stratą czasu i pieniędzy. Krótko mówiąc, nieprzyjemne doświadczenie, bez względu na sytuację.
Nietypowy manewr zakończony kolizją
Przejdźmy jednak do wspomnianej analizy. Nagranie przedstawia perspektywę świadka poruszającego się prawym pasem. W pewnym momencie wyprzedza go kobieta w Oplu. Około 200 metrów dalej znajduje się skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną. Jak widać, stała przed nim Skoda, bo świeciło się czerwone.
Czeski samochód znajdował się na prawym pasie. Kobieta prowadząca Corsę dostrzegła, że sygnalizator zabrania wjazdu na skrzyżowanie, dlaczego zaczęła hamować. Zastanawia nas tylko, po co zmieniła pas na prawy. Tym samym skróciła sobie drogę hamowania.
W pewnym momencie widać, jak zaczyna awaryjnie wytracać prędkość. Było już jednak za późno. Nietypowy manewr zakończony kolizją stał się faktem. Uszkodzeniu uległy przede wszystkim zderzaki, ale to nie zmienia faktu, że skutki będą kosztowne.
I tu pojawia się co najmniej kilka pytań. Dlaczego kobieta zmieniła pas? Czy źle oceniła odległość? Czy jej samochód posiadał sprawny układ hamulcowy? Niestety, odpowiedzi pozostają tajemnicą.
Niewykluczone, że na miejsce nie wzywano policji, by sprawczyni uniknęła dodatkowych kosztów. Jeżeli tak było, to musiało zostać spisane oświadczenie i podane dane personalne, by kierowca Skody pokrył koszty poszkodowany z polisy sprawczyni.
Z tego miejsca apelujemy o ostrożność. Zmiana pasa w takich okolicznościach nie ma większego sensu, jeżeli nie zamierzamy akurat skręcać w prawo. Pamiętajmy także o dobrej ocenie odległości od potencjalnych przeszkód i dostosowania do tego siły hamowania. W tym przypadku tego zabrakło.