Niemcy starają się walczyć z zanieczyszczeniem środowiska na różne sposoby. Oprócz energii wiatrowej i słonecznej, postawią na samochody wodorowe.
Po Niemczech jeździ mnóstwo aut spalinowych, co oczywiście ma znaczenia dla czystości powietrza. Tamtejszy rząd planuje więc szereg działań i inwestycji, które mają rozwinąć technologię wodorową stosowaną w motoryzacji. Wykorzystają do tego środki publiczne, a dokładnie 750 mln euro. Ta kwota ma pomóc w rozbudowie sieci stacji ładowania wodoru, a także zawiera dopłaty do zakupu aut wodorowych, które nie należą do najtańszych. Poza tym oferta modelowa tego typu konstrukcji jest bardzo skromna. Mamy jednak nadzieję, że taki krok zachęci niemieckie marki do rozwoju samochodów wodorowych. Czekamy.