w

Następca Lamborghini Huracan będzie innowacyjną hybrydą z V8

Następca Lamborghini Huracan
Następca Lamborghini Huracan będzie innowacyjną hybrydą z V8

Najmniejszy model w gamie włoskiego producenta ma już bardzo duży bagaż rynkowych doświadczeń.

Wkrótce doczeka się więc zasłużonej emerytury. Producent jest już w zaawansowanej fazie prac nad nowym modelem. W sieci pojawiły się informacje, które sugerują, że następca Lamborghini Huracan będzie innowacyjną hybrydą z V8.

Przypomnijmy, że aktualnie oferowany model skrywa wolnossący silnik V10 o pojemności 5,2 litra. To będzie naprawdę spora różnica technologii, ale biorąc pod uwagę nowe trendy, włoska marka nie miała wyjścia. Trzeba było porzucić koncepcję opartą na kultowej jednostce, by spełnić obowiązujące oczekiwania i standardy.

Następca Lamborghini Huracan – jaki będzie?

Mototrend poinformował, że nowość otrzyma silnik V8 z doładowaniem. To oczywiście cieszy.  Pesymiści spodziewali się nawet sześciocylindrowego benzyniaka. Lamborghini postanowiło jednak pójść nieco pod prąd i stworzyć innowacyjny układ.

Mówi się, że doładowanie silnika będzie działało w sposób niekonwencjonalny. Do 7000 obrotów ma działać wsparcie elektryczne. Powyżej tej wartości włączą się turbosprężarki i zwiększą tę wartość do 10 000 obrotów. Zastanawia nas, jakie będą odczucia zza kierownicy.

Następca Lamborghini Huracan
Niezależne wizualizacje sugerują, jak może wyglądać następca Lamborghini Huracan

Silnik elektryczny będzie miał więc rolę swego rodzaju „sprężarki” i zostanie umieszczony między jednostką spalinową a skrzynią biegów. Inżynierowie muszą też wygospodarować miejsce na baterie, dlatego duże prawdopodobieństwo, że następca Lamborghini Huracan będzie nieco dłuższy – by środek ciężkości pozostał na niskim poziomie.

Zapowiada się bardzo interesująco, ale zaawansowane, świeże rozwiązania miewają pewne „choroby wieku dziecięcego”. Czy Włosi zdołają ich uniknąć? Czy nie będzie to przerost formy nad treścią? Pozostaje uzbroić się w cierpliwość i czekać na odpowiedzi, które mogą pojawić się już w 2024 roku.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Mercedes-AMG GLS 63 Mansory

Mercedes-AMG GLS 63 Mansory. Mocny i mroczny

Kosmetyki motocyklowe

Dbaj o motocykl. Co przyda się do pielęgnacji i konserwacji?