NanoFlowcell to spółka z Liechtensteinu, która zaprezentuje swoje najnowsze dzieło w Genewie.
Nosi nazwę Quant F i jest kolejnym pojazdem elektrycznym, który chce dołączyć do grona supersamochodów. Ma nawet skrzydlate drzwi i aż 5,2 metra długości! Nie wygląd jest jednak najważniejszy. Znacznie istotniejsze są walory techniczne. Źródłem napędu są cztery silniki elektryczne o łącznej mocy 1090 KM (!). To ogromne stado trafia na każde z czterech kół, dlatego spodziewamy się osiągów pocisku samonaprowadzającego… By trafić do produkcji, Quant F musi spełniać wszystkie wymogi homologacyjne, których jeszcze nie spełnia. Miejmy nadzieję, że trafi on do produkcji w przeciągu kilku najbliższych lat.
Źródło: WCF