Jedną z najczęstszych przyczyn wypadków motocyklowych jest wymuszanie pierwszeństwa kierowców samochodów połączone ze zbyt wysoką prędkością prowadzących jednoślady.
Tym razem możemy jednak mówić głównie o wymuszeniu i nieuwadze starszej Pani prowadzącej białe auto. Chciała ona przeciąć główną drogę z pierwszeństwem i wjechać na swoją posesję. Nie zachowała jednak wystarczającej uwagi lub/i nie zauważyła jadącego motocyklisty. Na szczęście, usłyszała w porę sygnał dźwiękowy i zatrzymała samochód. Wartym uwagi jest też refleks prowadzącego jednoślad. Po tym zdarzeniu motocyklista podszedł do wspomnianej posesji, gdzie spotkał męża kobiety i ją samą. Kobieta zaczęła go przepraszać. Tym razem obyło się bez poważnych konsekwencji zdrowotnych i… niepotrzebnych wyzwisk. Oto opisywane zdarzenie: