Kolekcje mogą obejmować praktycznie wszystko, co wykazuje jakąś wartość. W świecie motoryzacji są to nawet nawet kierownice. Fakt, target na takie przedmioty jest mniejszy, ale jednak – istnieje.
Bardzo dużą popularnością cieszą się pojazdy w zmniejszonej skali. Nie zawsze chodzi jednak o „resoraki”. Poważniejsi kolekcjonerzy preferują większe „zabawki”. Ten model Ferrari FXX-K Evo wydaje się cenną zdobyczą ze względu na jego historię.
Zacznijmy od tego, że nie jest to zwykły samochodzik czy makieta. Świadczy o tym jego szacowana wartość, która według ekspertów sięga 355 tysięcy dolarów. Poważnie. Według RM Sotheby’s, zainteresowanych nie brakuje.
Model Ferrari FXX-K Evo – w cenie Bentleya
Tak naprawdę trudno mówić o typowym modelu. Nie można też klasyfikować go jako pełnoprawnego pojazdu. Czym więc jest to coś? Możemy nazywać to projektem przeznaczonym do testów w tunelu aerodynamicznym.
Jak łatwo wywnioskować, prezentowany model Ferrari FXX-K Evo dokładnie odzwierciedla sylwetkę oryginału, choć jest od niego nieco mniejszy. Był wykorzystywany przez inżynierów podczas prac nad włoskim autem wyścigowym.
Odegrał więc istotną rolę w projektowaniu wyjątkowego samochodu z Maranello. Nadwozie nie posiada ani okien, ani drzwi. Jego powłoka jest częściowo wykonana z włókna węglowego.
Jego konstrukcja jest na tyle lekka, że model mógłby zostać zawieszony na ścianie. Nie posiada oczywiście wnętrza i innych elementów, które nie wpływały na badania pod kątem przepływu powietrza.
>Ferrari Purosangue Pogea Racing. Żeby SUV miał jeszcze mniej sensu
Zastanawia nas, co zrobi potencjalny nabywca z takim eksponatem. Postawienie go wśród prawdziwych aut wydaje się marnym pomysłem. Na półce też się nie zmieści. Być może jakiś ekscentryczny miliarder stwierdzi, że fajnie będzie wyglądał obok stołu bilardowego albo w salonie.
Przypomnijmy, że Ferrari FXX-K Evo posiada silnik V12 o pojemności 6,3 litra uzupełniony „elektrycznością”. Potencjał układu hybrydowego to aż 1036 koni mechanicznych. Warto zaznaczyć, że auto powstało z myślą o jeździe po torze i nie posiada homologacji drogowej.