Wojciech Krzemiński
Takie historie zawsze rodzą skrajne uczucia. Na początku wszyscy się dziwią, jak do tego doszło. Potem jednak nastaje chwila euforii, bo pojawia się świadomość, że wkrótce kolejny klasyk zostanie przywrócony do „życia”.
David postanowił zapytać taty, czy może wyciągnąć ze stodoły jego motoryzacyjną tajemnicę – Mercedesa 280 SL. Niemiecki kabriolet to pożądany klasyk wśród kolekcjonerów. Ciekawostką jest to, że ten czerwony egzemplarz z 1969 roku od wielu lat przebywał w bezruchu.
Ojciec Davida wyraził też zgodę na kompleksowe mycie. Od 37 lat nikt nie zajmował się tym samochodem, dlatego wyzwanie było spore. Magia auto detailingu jednak zadziałała. Być może to zainspiruje właściciela do odrestaurowania technicznego. Przy okazji powstał materiał, który krok po kroku ujawnia, jak przebiegały prace. Zobaczcie to:
