Domorośli fani modyfikacji samochodów bardzo często decydują się na odważne projekty, które przez wielu mogą być uznane za skrajnie kontrowersyjne. Wydaje się, że to kolejny z nich.
Mazda RX-8 to atrakcyjne coupe z silnikiem Wankla. Jej ostatni rozdział został napisany w 2012 roku, kiedy japońska marka zdecydowała się na zakończenie produkcji. Mimo tego, fani z całego świata wciąż pamiętają o tym modelu. Niektórzy z nich nabywają własne egzemplarze i przerabiają je po swojemu.
W tym przypadku z pewnością chodziło o unowocześnienie sylwetki przy użyciu aktualnego języka stylistycznego. Jak zrobić to najłatwiej? Pewien mieszkaniec Indonezji postanowił wykorzystać swoje inżynierskie zdolności i pokazać światu, jak może wyglądać ten model z elementami nowszych reprezentantów gamy Mazdy.
Mazda RX-8 z nowymi światłami
Tak, kluczowe były tu elementy oświetlenia, ale zakres zmian jest większy – aby wszystko jak najlepiej do siebie pasowało. Przednie reflektory i tylne lampy zostały przeszczepione z flagowego sedana – Mazdy 6. Wkomponowano je w nowe zderzaki.
Nie zabrakło także dodatkowych wlotów, przeprojektowanej maski, nakładek progowych, ogromnego spojlera i takiego też dyfuzora. tylko te końcówki wydechu wyglądają bardzo skromnie…
Ciekawostkę stanowią natomiast drzwi. Zamiast oryginałów zastosowano skrzydła otwierające się do góry – w stylu sportowych samochodów słynnej, włoskiej marki.
Jesteśmy pewni, że prezentowana Mazda RX-8 mogłaby przyjąć się w serii gier Need For Speed ze względu na duży zakres ciekawych zmian. To jednak nie oznacza, że każdemu przypadnie do gustu. Według nas wygląda gorzej, niż oryginał.
Widać w tym jednak pieczołowite działania twórcy. Nie ma mowy o fuszerce. Podejrzewamy jednak, że koszty związane z projektem raczej nie zdołają się zwrócić. Takie auta tworzone są „pod siebie” i zazwyczaj pochłaniają sporo pieniędzy.
>Mazda MX-5 2024 (lifting). Ma nowe światła i multimedia
Niekiedy jednak nie chodzi o finanse. Ważniejsza bywa realizacja pasji. Ktoś włożył w to duży wysiłek i warto to docenić – nawet jeśli nie trafił w „szeroki gust” komentujących internautów.
Na koniec przypomnijmy, że RX-8 posiada silnik Wankla o pojemności 1,3 litra, który seryjnie generuje od 192 do 232 koni mechanicznych – w zależności od wersji. Japońskie coupe w oryginalnym stanie jest dziś ciekawym materiałem na youngtimera, choć jego jednostka napędowa bywa kosztowna zarówno w naprawach, jak i użytkowaniu.