Na ten moment czekaliśmy. Do sieci trafiły oficjalne zdjęcia Hyundaia Tucsona najnowszej generacji.
Tak jak przewidywaliśmy, auto wygląda genialnie. Pas przedni zdobią wieloczęściowe reflektory, które mają fakturę sąsiadującego z nimi grilla. Nieco niżej znalazły się kolejne elementy oświetlenia wpasowane w masywny zderzak. Z kolei tylną część karoserii tworzą świetnie narysowane, minimalistyczne lampy złączone ledową listwą, wyraźnie pochylona szyba, niewielki spojler i klapa uzupełniona dyskretnymi przetłoczeniami.
Profil Tucsona 2022 ujawnia natomiast opadającą linię dachu, chromowane wstawki, zwężające się przeszklenia, solidne osłony w kolorze czarnym i felgi o ciekawym wzorze. Ponadto, klienci mogą spodziewać się bogatej palety lakierów i szerokich możliwości konfiguracyjnych.
Atrakcyjne i ergonomiczne wnętrze
Co istotne, ujawniono także wnętrze. Jest dokładnie takie, jak zapowiadały to oficjalne grafiki. Sam projekt kokpitu wygląda konserwatywnie, ale zawarto w nim nowoczesne instrumenty. Zegary są oczywiście cyfrowe – mają swój niezależny panel. Obok nich zagościł dotykowy ekran multimedialny (łączność z Apple Car Play i Android Auto), pod którym umiejscowiono osobną strefę obsługi klimatyzacji.
Jeszcze niżej zagościły gniazda USB i 12V, cup holdery, indukcyjna ładowarka, selektor skrzyni biegów i elektryczny hamulec postojowy. Nie zabrakło również szerokiego podłokietnika. Poza tym, w aucie wygospodarowano przestrzeń na duże kieszenie i schowki.
W gamie silnikowej będą hybrydy
Gama jednostek napędowych zostanie niebawem ujawniona. Można spodziewać się zarówno silników benzynowych, jak i diesli. W ofercie będzie też hybryda oparta na 1,6-litrowym T-GDI – łączna moc zestawu to 230 KM i 350 Nm. Warto dodać, że za przeniesienie mocy na asfalt odpowiada 6-biegowa przekładnia automatyczna. W późniejszym czasie pojawi się też wariant plug-in, a może i wersja elektryczna. Podstawowe wersje otrzymają napęd na oś przednią, a do mocniejszych trafi 4×4.