Amerykańskie samochody kipiące mocą to nie tylko legendarne coupe, czego przykładem może być ten model.
Dodge Charger Hellcat nie jest znany przez wielu fanów motoryzacji ze Starego Kontynentu, ale trudno nie docenić jego potencjału. Prezentowany supersedan dysponuje doładowaną jednostką benzynową 6.2 V8 generującą aż 717 koni mechanicznych i 881 niutonometrów maksymalnego momentu obrotowego.
Ta ogromna moc tafia na oś tylną za pośrednictwem ośmiobiegowej przekładni automatycznej. W sprzyjających warunkach, Dodge Charger Hellcat potrafi osiągać setkę w 3,8 sekundy i rozpędzać się do 329 km/h. Takie rezultaty robią wrażenie.
Niestety, nie każdy wie, jak wykorzystać ten samochód. Tym razem jednak nie dotyczy to brawury, tylko problemów na hamowni. Osoba, która była za to odpowiedzialna przeciążyła układ napędowy, co zaowocowało totalną destrukcją skrzyni biegów.
Według informacji przekazanych pod nagraniem, amerykańska marka uznała ten incydent jako awarię, która może być naprawiona z uwzględnieniem gwarancji. Ciekawe.