Łada Niva to samochód, który jest już prawdziwą ikoną. Prosty, toporny, ale jakże skuteczny w terenie. Wytwarzany od dekad w niemal niezmienionej formie.
Auto doczekało się już szeregu modyfikacji realizowanych przez tunerów i miłośników amatorskich przeróbek. Zazwyczaj mają one za zadanie zwiększyć off-roadowe zdolności pojazdu, ale w tym przypadku jest goła inaczej. Postawiono bowiem na obniżenie.
I to takie, jakiego jeszcze nie było. Wydaje się, że prześwit ma wymiary piany od piwa – dwóch palców. Nadkoli praktycznie nie ma, bo opony wręcz wnikają do środka. Trzeba przyznać, że efekt jest bardzo widowiskowy. Jak widać, można zrobić coś zwracającego uwagę na bazie czegoś, co nie wzbudza w nikim większych emocji.