Wojna trwa już 10 dni. 70-letni dyktator nawet w najczarniejszym scenariuszu nie zakładał, że Ukraińcy będą tak długo i skutecznie odpierać ataki.

Te wszystkie przykre nagrania pokazują katastrofy i ludzkie tragedie, ale są niezwykle krzepiące dla żołnierzy oraz obywateli napadniętego państwa. Kolejny rosyjski myśliwiec zestrzelony nad Charkowem to dowód, że naród ukraiński nie zamierza się poddawać.

Jak wynika z materiałów, które zarejestrowały to zdarzenie, zniszczenie maszyny nastąpiło około godziny 18:10. Obrona przeciwlotnicza ponownie pokazała, jak ogromne ma znaczenie. Według świadków zestrzelenia, pilot nie zdążył się katapultować. Duże więc prawdopodobieństwo, że w momencie uderzenia zniszczonej maszyny był już martwy.

Tragedie każdego dnia

Choć sił jest coraz mniej, morale ukraińskiego wojska wciąż są wysokie. Coraz większe wsparcie ze strony ochotników napawa optymizmem. Wśród nich nie brakuje weteranów, którzy uczestniczyli już w innych wojnach (np. w Afganistanie).

To daje nadzieje Ukraińcom, a odbiera resztki możliwości Putinowi. I nie chodzi jedynie o potencjał militarny. Oczywistym jest, że armia agresora ma ogromną przewagę liczebną, ale kłopoty zwiadowcze, żywnościowe, logistyczne, mentalne i strategiczne sprawiają, że Rosja nie będzie w stanie zabić ducha walki w Ukraińcach.

Okupacja? Mało prawdopodobna

Niemal 45-milionowy kraj nie jest możliwy do okupowania. Putin popełnił ogromny błąd atakując ludność cywilną, prorosyjską. Teraz trudno sobie wyobrazić podporządkowanie choćby niewielkiej grupy obywateli Ukrainy. Nie można ufać komuś, kto strzelał do Ciebie i Twoich bliskich wszystkim, co miał w zanadrzu. Poza tym, Rosji na to już nie stać.

Teoretyczna wygrana w wojnie i tak byłaby dla Putina porażką. Wszystko za sprawą ogromnych strat, które ponosi armia i rosyjski naród. W tej wojnie nie ma zwycięzców, bo umierają ludzie, ale to kraj agresora zostanie dotknięty ogromnymi konsekwencjami na wiele dekad. Nie ma już dobrego scenariusza dla 70-letniego dyktatora.

Liczymy, że ta absurdalna wojna wkrótce zostanie zakończona – po myśli Ukraińców, którzy udowodnili światu, jak wielkimi są ludźmi.