Do zdarzenia doszło 30 kwietnia 2022 roku przy skrzyżowaniu ulic Taczaka i Witkiewicza w Szczecinie.
Nie wiadomo czym był zainspirowany kierowca Mazdy. Niemniej jednak jego naganna postawa zasługuje za karę z urzędu. Jechał w sposób nieodpowiedzialny i niebezpieczny. Narażał innych uczestników ruchu na wypadek.
Obiektem jego dziwnego ataku był nagrywający, który nie miał pojęcia o co chodzi w tej całej agresji. Jego zdziwienie było większe, gdy zorientował się, że kierowcą jest kobieta, która dopuszczała się wszelkich przewinień.
Kierowca Mazdy zagrażał innym
Skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie objawiało się zajeżdżaniem drogi, wymuszaniem pierwszeństwa, brakiem sygnalizacji zmiany toru jazdy czy wreszcie gwałtownym hamowaniem przed maską innego pojazdu.
Trudno jednoznacznie stwierdzić, co sprowokowało tak głupie zachowanie. Być może uznała, że nagrywający jedzie zdecydowanie za wolno. Nie można wykluczyć też potencjalnego wymuszenia pierwszeństwa, ale to też nie tłumaczy tej skrajnie nierozsądnej postawy.
Kobieta była na tyle nieodpowiedzialna, że narażała dziecko, które znajdowało się w kabinie jej pojazdu. Jeżeli jest matką, to za kierownicą raczej nie obudził się w niej instynkt macierzyński. Przykro na to patrzeć.
Pozostaje mieć nadzieję, że kierowca Mazdy zostanie ukarana surowym mandatem, co pozwoli jej przemyśleć zachowanie. Trudno wykluczyć też utratę prawa jazdy i wysłanie na testy psychologiczne. Niektórzy uczestnicy ewidentnie mają problemy z emocjami, co może być również obecne w tym przypadku.