w

Kia Niro wyceniona w Polsce. Możesz mieć hybrydę za 117 900 złotych

Kia Niro 2023
Kia Niro wyceniona w Polsce. Możesz mieć hybrydę za 117 900 złotych

Południowokoreański crossover najnowszej generacji doczekał się polskiej oferty. Wiemy już, ile kosztuje każda wersja.

Zacznijmy od tego, że nowa Kia Niro nie występuje w konwencjonalnych wersjach silnikowych. Krótko mówiąc, każda wersja posiada elektryczne wsparcie lub pełny napęd. Klienci mogą wybrać jeden z trzech zestawów:

  • hybryda (141 koni mechanicznych, 265 niutonometrów)
  • hybryda plug-in (183 konie mechaniczne, 265 niutonometrów)
  • wersja elektryczna (204 konie mechaniczne, 255 niutonometrów)

Obie hybrydy seryjnie współpracują z sześciobiegową przekładnią automatyczną. Każda wersja posiada napęd na oś przednią. Najsłabsza konfiguracja pozwala osiągać setkę w 10,4 sekundy.

KIA Niro 2022 design
Z tyłu dominują szerokie słupki uzupełnione pionowymi lampami

Warto w tym miejscu dodać, że elektryczna odmiana posiada baterię o pojemności 64,8 kWh, która umożliwia pokonanie 463 kilometrów w cyklu mieszanym. Ładowanie prądem stałym (z siłą 100 kW) do 80 procent może trwać 43 minuty.

Nowa Kia Niro – cennik

Ofertę otwiera klasyczna hybryda w wersji M, którą wyceniono na 117 900 złotych. Do drugiego poziomu wyposażenia („L”) trzeba dopłacić 13 tysięcy złotych. Business Line to natomiast wydatek 142 900 złotych.

Kia Niro 2022 - cennik
Dzięki dopłatom, wariant elektryczny może być znacznie tańszy, niż wynika z bazowej oferty

Co ciekawe, hybryda plug-in też kosztuje 142 900 złotych, tyle że w podstawowej konfiguracji. Z kolei w tej najbogatszej wyceniono ją na 169 900 złotych. Za wersję elektryczną trzeba zapłacić natomiast 167 900 złotych (bazowa wersja). Flagowy wariant kosztuje 206 900 złotych (bez rabatów).

KIA Niro 2022 - wnętrze
Wnętrze oparto na instrumentach cyfrowych z funkcją dotykową

Warto zaznaczyć, że nawet podstawa ma długą listę wyposażenia. Wersja M obejmuje m.in.: system automatycznego hamowania, asystenta utrzymywania pasa ruchu, światła LED, tempomat, elektryczny hamulec postojowy, klimatyzację automatyczną (dwustrefową), skórzaną kierownicę, kamerę cofania, ośmiocalowy ekran dotykowy, 16-calowe felgi aluminiowe i relingi dachowe.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Mercedes-AMG SL 43

Mercedes-AMG SL 43 z czterocylindrowym silnikiem. Wbrew pozorom to może być hit

Volkswagen T-Cross

Volkswagen zrezygnuje z ponad połowy aut spalinowych do 2030 roku