w

Ile trwa lakierowanie Bugatti? Trudno w to uwierzyć

lakierowanie Bugatti
Ile trwa lakierowanie Bugatti? Trudno w to uwierzyć

Marki samochodów dzielą się na budżetowe, popularne, premium, luksusowe i ekskluzywne. W tej ostatniej grupie znajdziemy oczywiście słynnego producenta z francuskimi korzeniami.

Ktoś może stwierdzić, że różnice między produktami wszystkich firm stają się coraz mniejsze. To jednak przesadne uogólnienie. W niektórych przypadkach dba się o unikatowość, materiały najwyższej klasy i pieczołowitą realizację każdego procesu. Lakierowanie Bugatti jest jednym z tego ciekawych przykładów.

W przemyśle motoryzacyjnym coraz większą rolę odgrywa ograniczanie kosztów. Nie jest to żadnym zaskoczeniem, a tym bardziej w trudnych czasach. Nie wszystkie marki muszą jednak oszczędzać, czego przykładem może być właśnie ta wspomniana.

Lakierowanie Bugatti – to już sztuka

Dla niektórych powinno to zajmować tyle, co „psikanie szprajem”. W przypadku nowoczesnych maszyn proces lakierowania jest rzeczywiście szybki. Do tego, nałożona warstwa potrafi być bardzo cienka. Dzięki temu jest lżejsza i mniej kosztuje, ale potencjalny użytkownik raczej nie jest z tych powodów zachwycony.

W przypadku tego francuskiego producenta nie ma mowy o automatyzacji. W fabryce w Molsheim lakierowanie Bugatti zajmuje około 600 godzin. Jak łatwo policzyć, to 25 dni ciągłej pracy na trzy zmian. Dla niektórych może to być absurd, ale uzyskanie odpowiedniego efektu wymaga czasu.

Każdy element karoserii malowany jest ręcznie oraz indywidualnie. Procesu dokonuje się przed montażem, aby nie pozwolić na jakiekolwiek niedoskonałości. Nawet producenci premium nie są tak pieczołowici w działaniu.

lakierowanie Bugatti
Proces lakierowania Bugatti trwa od 600 do 700 godzin

Lakierowanie Bugatti to tak naprawdę ogromny i czasochłonny proces. Wszystko zaczyna się od inspekcji powierzchni, która ma zostać pokryta konkretną barwą. Na jej strukturze nie może być nawet mikroskopijnych nierówności.

Wszelkie prace wykonywane są ręcznie – bez angażowania maszyn. Etap przygotowawczy pochłania przeszło 100 godzin. Później dochodzi do swego rodzaju obróbki, szlifowania, nakładania bezbarwnej warstwy i ponownego szlifowania.

Każdy z elementów oceniany jest indywidualnie. Ze względu na stosowanie różnych materiałów, może pojawić się problem z odcieniami. Jeżeli do tego dojdzie, konieczne jest poprawienie lub nawet powtórzenie procesu.

Bugatti chwali się także najbardziej złożonym polerowaniem, które trwa cztery dni – w celu uzyskania odpowiedniej głębi koloru. Podejrzewamy, że część zamożnych klientów nawet nie dostrzega tej całej wyjątkowości. Dobrze jednak, że producent nie idzie na łatwiznę, choć w wielu przypadkach na pewno mógłby sporo zaoszczędzić. Wizerunek budowany przez dekady jest ważniejszy.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ekspansja modelowa Audi

Ekspansja modelowa Audi. Aż 20 nowych aut w 2 lata

Kłopoty skuterzysty na zakręcie

Kłopoty skuterzysty na zakręcie. „To mogła być fiksacja wzroku” (wideo)