Kolejne bardzo niebezpieczne zdarzenie miało miejsce na drodze ekspresowej numer 7 na obwodnicy Elbląga.
Kierowca japońskiego auta zawrócił na S7 i jechał pod prąd. Nie wiadomo, jak długi odcinek pokonał. Nie miał włączonych świateł awaryjnych, a jego prędkość była znacząca. Generował bardzo duże zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Jeden ze świadków postanowił zainterweniować w maksymalnie bezpieczny sposób. Użytkownik auta dostawczego zjechał na pas awaryjny i powoli wytracał prędkość. Tym sposobem zablokował drogę nieodpowiedzialnemu hondziarzowi.
Ta interwencja zapobiegła potencjalnie poważnym konsekwencjom nieodpowiedzialnej jazdy. Pozostaje mieć nadzieję, że sprawca zamieszania zrozumiał swój błąd i bezpiecznie zmienił kierunek. Postawa osoby z auta dostawczego jest godna pochwały.