Honda NSX to jeden z najbardziej pożądanych japońskich supersamochodów ostatnich lat. W Stanach Zjednoczonych oferowana jest ze znaczkiem Acury.
Właśnie tam jeden z egzemplarzy azjatyckiego sportowca trafił na warsztat firmy Fi Exhaust zajmującej się profesjonalną budową i montażem układów wydechowych. W przypadku NSX-a zastosowano nie tylko nowe „rury”, ale także zmodyfikowany komputer sterujący i system monitorujący pracę zaworów. Co z tego wszystkiego wyszło? Mocne, basowe brzmienie na niskich obrotach. Po odpuszczeniu pedału gazu dźwięk przypomina nam samochody rajdowe serii WRC, które biorą udział w aktualnych zmaganiach. Według nas jest więc ciekawie. Sprawdźcie, czy takie „odgłosy” również Wam przypadną do gustu: