Od wielu miesięcy mówi się o prawdziwym hipersamochodzie z gwiazdą na masce.
Uplasuje się on na szczycie sportowych modeli marki ze Stuttgartu i będzie on rywalizował z największymi oraz najmocniejszymi konstrukcjami dostępnymi na rynku. Oczywiście otrzyma homologację drogową. Dowiedzieliśmy się, że Mercedes nazwał go Project One, choć nie jesteśmy pewni czy to określenie pozostanie. Być może to termin techniczny, a nazwa zostanie dopiero ujawniona. Sercem auta ma być silnik V6 o pojemności 1,6 litra współpracujący z jednostką elektryczną. Nie znamy szczegółów, ale nieoficjalnie mówi się o nawet 1000 KM… Inżynierowie niemieckiej marki chcą przeszczepić jak najwięcej elementów z bolidów F1, by ich hipersamochód świetnie zachowywał się na torze. Zapowiada się wspaniale. Czekamy!