w

Górskie serpentyny to idealne warunki dla tego auta. Fiat Panda 4×4 pokazuje, co potrafi na śniegu (wideo)

Fiat Panda II 4x4
Górskie serpentyny to idealne warunki dla tego auta. Fiat Panda 4x4 pokazuje, co potrafi na śniegu (wideo)

Istnieją z pewnością bardziej komfortowe i dynamiczne samochody, ale niewiele z nich potrafi tak dziarsko radzić sobie w trudnych warunkach.

Wydaje się, że górskie serpentyny są naturalnym środowiskiem tego auta. Fiat Panda 4×4 jest doskonałą konstrukcją do jazdy w takich okolicznościach. Włoski, miejski model może okazać się skuteczniejszy od znacznie bardziej zaawansowanych konstrukcji.

To zasługa nie tylko wydajnego i prostego napędu na obie osie, ale też lekkości. Fizyki nie da się oszukać, a tym bardziej na zaśnieżonej drodze, która została poprowadzona pod wyraźnym kątem.

Zaśnieżona droga – Fiat Panda 4×4 w swoim żywiole

Niektórzy mogą sobie przypominać dawne czasy i skuteczność Małego Fiata w podobnych sytuacjach. Mimo napędu RWD, auto świetnie wspinało się do góry, choć znalezienie przyczepności nie było już takie oczywiste w przypadku większych i mocniejszych aut. Maluch miał dobrze dociążoną oś tylną, a przy tym był bardzo lekki, dlatego nie miał problemu ze stromymi podjazdami.

Fiat Panda 4×4 przypomina tamten legendarny model, ale jest od niego znacznie lepsza. To nie tylko zasługa napędu na obie osie, ale też ogólnego dopracowania. Współczesny samochód zazwyczaj przebija „klasyka” pod tym względem.

Fiat Panda 4x4 na śniegu
W takich warunkach lekkość ma znacznie większy wpływ na jazdę niż duża moc

Na dołączonym materiale można zobaczyć, jak świetnie radzi sobie to auto na krętej drodze przypominającej Przełęcz Salmopolską. Kierowca może czerpać mnóstwo frajdy z jazdy nie obawiając się o problemy z podjechaniem. Coś fantastycznego.

Przypomnijmy, że druga generacja tego modelu występowała z silnikiem 1.2 MPI, który generował fabrycznie 60 koni mechanicznych i 102 niutonometry. Jednostka została sprzęgnięta z pięciobiegową przekładnią manualną.

Rozpędzenie auta do setki trwało aż 20 sekund, a prędkość maksymalna wynosiła 145 km/h. Nikogo jednak to nie obchodziło. Liczyła się skuteczność, która w trudnych warunkach była i jest nieoceniona.

Fiat Panda 4×4 w najnowszym wydaniu (prosto z salonu) kosztuje dziś około 70 tysięcy złotych. Za używane sztuki drugiej generacji trzeba natomiast zapłacić około 20 tysięcy złotych.

https://news.google.com/publications/CAAqBwgKMOrZngswgeS2Aw?hl=pl&gl=PL&ceid=PL%3Apl

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Jeleń w aucie

Kontrola policyjna w Pensylwanii. W kabinie auta znajdował się żywy jeleń (wideo)

Jeep Renegade facelift

Jeep Renegade 2022 (lifting) ujawniony w Brazylii. Nowe zegary i odświeżony design