Do niektórych zdarzeń drogowych trudno się przygotować. Gdy jednak już do nich dojdzie, kluczowa jest szybka i prawidłowa reakcja.
W większości przypadków to czas i odległość odgrywają najważniejsze role. Ta historia pokazuje, jak wiele znaczy natychmiastowe działanie. Kierowca Golfa pędzący po drodze M40 (Wielka Brytania) nie zauważył w porę spowolnienia na swoim pasie. Postanowił więc gwałtownie zahamować, ale z jakichś przyczyn nie zadziałał ABS. To spowodowało zablokowanie kół i poślizg. Srebrny hatchback stanął prostopadle do kierunku jazdy i zajął dwa pasy.
Na tym środkowym przemieszczał się autobus, którego kierowca dostrzegł kłopoty innego użytkownika ruchu. Rozpoczął więc hamowanie. Gdy wydawało się, że dojdzie do kolizji, udało się zatrzymać ciężki pojazd – dosłownie na centymetry… Jeżeli reakcja byłaby opóźniona choćby o pół sekundy, niewątpliwie doszłoby do zderzenia. Pamiętajcie, by zawsze być skupionymi za kółkiem.