Praca na magazynie jest tylko pozornie łatwa i przyjemna. Osoby wykonujący zadania w takich miejscach muszą radzić sobie z różnymi trudami.
Nierzadko trzeba nosić ciężkie przedmioty, walczyć z czasem czy poszukiwać zapodzianych towarów. Operator wózka widłowego może zaoszczędzić swoją siłę fizyczną, ale ciąży na nim duża odpowiedzialność, bo musi być precyzyjny i zawsze utrzymywać wysokie standardy związane z bezpieczeństwem. Ten człowiek pozwolił sobie na nierozsądne działanie. Wszystko zostało nagrane. To przestroga dla lekceważących BHP.
Mężczyzna użył wózka widłowego, by podnieść paletę z towarem. Zauważył, że jedna z drewnianych desek będąca podstawą została naderwana. Postanowił więc naprawić sytuację. Problem w tym, że w nietypowy sposób.
Nierówna walka
Wydaje się, że naderwana deska powinna być ponownie przytwierdzona z jednej ze stron, jeżeli była taka możliwość. Pracownik być może uznał, że lepiej ją wyrwać, ale nie postawił na żadną rozsądną metodę.
Zacznijmy od tego, że podniósł towar na widłach i zaczął kopać w paletę. Nawet jeśli ładunek był ciężki, to i tak mógł spaść, co spowodowałoby potencjalnie duże straty. Ta historia skończyła się jednak inaczej.
Mężczyzna kopał w paletę aż sam dostał w głowę – tym w co kopał. Brzmi absurdalnie, ale rzeczywiście tak wyglądał finał tej sytuacji. Wszystko zostało nagrane. Znajomi z pracy mieli ubaw, ale mogło skończyć się tragicznie, gdyby były tam wbite gwoździe. Nie powtarzajcie takich pomysłów.