Personalizacja samochodu to coraz częstsze zjawisko. Zazwyczaj dotyczy wyjątkowych, kosztownych modeli.
Nie jest to jednak regułą. Niektórzy próbują modyfikować popularne auta, by wyróżnić się spośród innych egzemplarzy. Ma to różne skutki, nierzadko dość wątpliwe. Oto jeden z tych przykładów, który wzbudza współczucie.
Pewien posiadacz SUV-a marki GMC postanowił okleić karoserię chromowanymi elementami. Trudno jednoznacznie stwierdzić, jaki był tego główny cel. Z pewnością jego auto jest cięższe o jakieś dwieście kilogramów, ale raczej tym się nie przejął.
Chrom znalazł się wszędzie tam, gdzie tylko mógł – nawet na szybach i reflektorach. Ze względu na wiele ostrych krawędzi, lepiej nie opierać się o ten samochód – szkoda spodni i koszulki, które mogą się „potargać”.