Znany z kontrowersyjnych projektów tuner wziął na swój warsztat Ford Mustanga. Jak niemal zawsze, efekty końcowe jego pracy nie wszystkim przypadną do gustu.
Muscle car otrzymał agresywny body kit, którego najbardziej charakterystycznymi elementami są poszerzone błotniki przymocowane za pomocą nitów. Nie zabrakło także dokładek do zderzaków, nakładek progowych i delikatnej lotki na klapie bagażnika. Najlepiej prezentują się natomiast czarne,, wieloramienne felgi o wzorze z efektem trójwymiarowym. Liberty Walk oferuje również pakiet obniżający, który obejmuje elementy zawieszenia.
Projekt pasuje do obu dostępnych w Europie wersji silnikowych Mustanga (315- i 421-konnej), choć oczywistym jest, że większe uzasadnienie ma tu V8 o pojemności 5 litrów…