w

Caterham Seven Final Edition. Specjalna wersja na sam koniec

Caterham Seven Final Edition
Caterham Seven Final Edition. Specjalna wersja na sam koniec

Ten niezwykły samochód był oferowany przez 10 lat. Od samego początku oferował pierwotną radość z jazdy, co było zasługą konserwatywnego podejścia konstruktorów.

Po upływie dekady świat wygląda inaczej – szczególnie jego europejska część, gdzie wprowadzane są coraz bardziej rygorystyczne normy emisji spalin. Właśnie przez Euro 7 kończy się pewien rozdział dla tego samochodu. Jego najmocniejsze wersje odchodzą na emeryturę, czego zwieńczeniem jest Caterham Seven Final Edition.

Wróćmy jeszcze na moment do wspomnianej „pierwotności”. Dzisiejsze auta sportowe potrafią znakomicie przyspieszać i są naszpikowane zaawansowaną technologią, ale to wszystko zwiększa ich masę własną. Nie ma więc mowy o lekkości, która jest jednym z kluczowych czynników wpływających na właściwości jezdne auta. Krótko mówiąc, osiągi to nie wszystko.

Brytyjska manufaktura zdaje sobie z tego sprawę, ale zmiany w przepisach skutecznie ograniczają jej pole manewru. I nic nie wskazuje na to, by ten trend został odwrócony. Fakt, sceptycyzm wobec napędów akumulatorowych rośnie z miesiąca na miesiąc, ale możni tego świata zainwestowali miliardy w tę technologię, dlatego nie ma szans, by ją porzucić. To musi się zwrócić.

Caterham Seven Final Edition

Nowa, limitowana konfiguracja doczeka się 10 sztuk dedykowanych Japonii oraz 85 egzemplarzy dla Europy. Warto podkreślić, że edycje specjalne dotyczą modeli 485 i 485 CSR, czyli tych absolutnie topowych.

W obu przypadkach stosowany jest dwulitrowy silnik Duratec z rodziny Forda, który wytwarza 200 koni mechanicznych i 205 niutonometrów. Przekazywaniem mocy na tylne koła zajmuje się pięciobiegowa skrzynia manualna.

Caterham Seven Final Edition
Caterham Seven Final Edition

Osiągi są oczywiście bardzo dobre. Sprint do setki zajmuje 4,1 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 224 km/h. Ogromną rolę odgrywa tu masa własna, która wynosi około 600 kilogramów. To śmiesznie mało.

>Caterham Project V. Lekki i szybki elektryk

Czym wyróżnia się Caterham Seven Final Edition na tle pozostałych? Konfiguracja bazuje na dużym podwoziu. Inżynierowie zastosowali tu poprawione zawieszenie z przodu, niezależny układ z tyłu oraz koła o większej średnicy. Na dobre prowadzenie wpływa mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu.

Jeżeli chodzi o design, to finałowa edycja posiada dodatkowe oznaczenia, satynowe paski, plakietki i wzór felg Vulcan (485 CSR) i Black Apollo (485). Ceny zaczynają się od 67 495 euro. No cóż, tanio nie jest.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zabudowa premium dla psa. Twój czworonóg będzie zachwycony

Alpine Alpenglow Hy4

Alpine Alpenglow Hy4, czyli nowy prototyp na wodór