Sukces tego modelu był do przewidzenia, choć raczej nie aż tak duży. Poza tym, to zaskakujące, jak długo utrzymuje się na rynku w niemal niezmienionej formie.
Jego uczczeniem ma być Fiat 500 Tributo Trepiuno, który powstał na 20. rocznicę premiery konceptu zapowiadającego produkcyjną wersję miejskiego modelu włoskiej marki. Od razu należy podkreślić, że będzie to edycja limitowana.
Sprawa jest na tyle poważna, że realizacją procesu sprzedaży zajmie się dział Dziedzictwa Stellantis – fakt, marketingowców trochę poniosło z tą nazwą. Tak czy inaczej, warto poświęcić kilka zdań temu projektowi i poprzedzającej go historii.
To jedno z najbardziej urokliwych aut miejskich po dziś dzień. I nie jest to odosobniona opinia, skoro od 2007 roku udało się znaleźć aż 3,2 miliona egzemplarzy. Trzy lata przed debiutem pojawił się wspomniany koncept, który nosił nazwę Trepiuno.
Fiat 500 Tributo Trepiuno
Jesteśmy ciekawi, czy popyt na tę konfigurację rzeczywiście będzie duży i zainteresuje kolekcjonerów. Styliści postanowili bowiem wrócić do motywów zawartych w projekcie studyjnym, który zawiera mnóstwo motywów z „pięćsetki” wprowadzonej kilkanaście lat temu. Na pierwszy rzut oka trudno dostrzec różnice, dlatego nie ma mowy o wyjątkowości.
>Oto Fiat Pandina. Mówi to Panu coś?
Niemniej jednak fani modelu z pewnością je znajdą. Wariant Tributo Trepiuno został ozdobiony specjalnym odcieniem białego lakieru. Ma także dedykowane felgi z błyszczącym wykończeniem. Oprócz tego znajdziemy tu czerwone akcenty w środku tylnych świateł, a także niebieskie emblematy stanowią chyba najfajniejszy akcent.
Z kolei we wnętrzu zastosowano ciekawą konfigurację kolorystyczną. Dominują tu brąz i biel, co skutecznie nawiązuje do pierwotnej „pięćsetki” sprzed kilku dekad. Dobre wrażenie robi także listwa ozdobna, na którą naniesiono grafiki szkiców projektowych.
Włosi nie ogłosili jeszcze, jak duża będzie podaż. Wiemy jedynie, że ma być limitowana, a przy tym certyfikowana, co może pomóc w znalezieniu chętnych kolekcjonerów (nie tylko we Włoszech). Poza tym, trudno jednoznacznie stwierdzić, z jakimi napędami ją zaoferują. Więcej informacji powinno pojawić się w najbliższych tygodniach.