Każdy producent samochodów zmierza do pełnej elektryfikacji gamy. Nie inaczej jest w przypadku marek luksusowych.
Wśród nich znajduje się oczywiście Rolls Royce, który jest jedną z nielicznych firm posiadających w ofercie tylko duże jednostki napędowe – wszystkie benzynowe. Nie jest jednak tajemnicą, że najbliższe lata będą czasem transformacji technologicznej.
Właśnie dlatego brytyjski producent pracuje nad zupełnie nowym modelem, który ma przyciągnąć zwolenników nowoczesnych oraz ekologicznych rozwiązań. Przedstawiciel marki, Torsten Muller-Otvos, zdradził jaką nazwę będzie nosi elektryczny samochód Rolls-Royce’a.
To już pewne: Silent Shadow. Jak można się domyślać, inspiracją do jej powstania był model „Silver Shadow”. To słowne nawiązanie jest z jednej strony odniesieniem do tradycji, a z drugiej – wprowadza coś zupełnie nowego.
Duże prawdopodobieństwo, że luksusowy model otrzyma technologię znaną z BMW i7. Należy spodziewać się baterii o pojemności około 100 kWh oraz zasięgu do 700 kilometrów na jednym ładowaniu.