w

Czym prywatnie jeździ Robert Kubica?

Orlen Team wpadł na genialny pomysł, by nieco urozmaicić fanom przebywanie w zamknięciu. Co jakiś czas (kilka dni) organizuje video-rozmowy swoich zawodników.

Pierwsza z nich odbyli Robert Kubica i Bartosz Zmarzlik. Ostatnią poprowadzili natomiast Kuba Przygoński i ponownie nasz jedyny Polak w F1. Było wiele wątków, także technicznych, ale najciekawsza informacja dotyczyła… życia prywatnego. Robert niechętnie ujawnia takie informacje i od lat skrupulatnie ukrywa swoje funkcjonowanie poza motorsportem, dlatego jego kibice bardzo interesują się takimi wątkami.

A jest on szczególny, bo dotyczy prywatnych samochodów. Polski kierowca starał się uniknąć odpowiedzi wspominając jedynie o tych rajdowych i wyścigowych, ale Kuba nie odpuścił, dlatego dowiedzieliśmy się o kilku. Zacznijmy od… lawet. Posiadanie takich pojazdów nie jest oczywiście przypadkowe – w końcu Kubica musiał przewozić czymś swoje rajdówki.

Robert na starcie wspomniał o Porsche 911 GT3 RS. To jeden z tych samochodów, który potrafi przykleić się do asfaltu i dać sporo frajdy – nie tylko profesjonalnym kierowcom. Posiadanie go nie jest więc żadną niespodzianką. To samo dotyczy seryjnego Nissana GT-R, ale jego historia jest znacznie ciekawsza, niż można było przypuszczać…

W 2010 roku szef zespołu przyjechał na wspólną kolację nową sztuką japońskiego superauta. Sportowy Nissan od razu trafił w gusta Polaka, który postanowił zaproponować zakład. Jaki? Założył się z włodarzem teamu tuż przed wyścigiem w Monako, że stanie na podium. Biorąc pod uwagę ówczesną sytuację i pozycję Renault, cel był bardzo ambitny – w oczach wielu wręcz nieosiągalny. Wyścig poszedł jednak po myśli Roberta, który dojechał jako trzeci. Auto już na niego czekało, bo takie były wcześniejsze ustalenia. Co ciekawe, Kubica nie powiedział, co sam by musiał zrobić, gdyby przegrał zakład. Jak widać, talent i mobilizacja to odpowiedni przepis na sukces.

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Rąbień: Przelot przez rondo (Video)

Zagapienie, nagłe hamowanie i pobicie – kompilacja głupoty (Video)