w

Czy to idealny pick-up? Jest prosty, japoński i kosztuje 41 tysięcy złotych

Toyota IMV 0 Concept
Czy to idealny pick-up? Jest prosty, japoński i kosztuje 41 tysięcy złotych

Ten samochód przeczy aktualnym standardom cenowym, a przy tym oferuje wszechstronność, której mogą oczekiwać liczni klienci – także ci biznesowi. Może więc osiągnąć duży sukces.

Jaki powinien być idealny pick-up? Wiele zależy od subiektywnych potrzeb. Niemniej jednak pierwotne założenia pojazdów z takim nadwoziem to prostota, ładowność, siła, niezawodność i zdolności terenowe.

Jeżeli dorzucimy do tego bardzo korzystną cenę, to tworzy się wizja naprawdę świetnej propozycji, która może zdetronizować aktualnych liderów tego segmentu (na wybranych rynkach). Warto w tym miejscu dodać, że nie jest to jedynie koncept, tylko projekt, który zostanie dodany do oferty.

Idealny pick-up, którego będzie można kupić

Czas odkryć karty. To Toyota IMV 0, która została pokazana na ostatnich targach Japan Mobility, które miały miejsce w Tokio. Samochód wzbudził spore zainteresowanie. I trudno się temu dziwić.

Współczesna moda uwzględnia światełka, ciepłe barwy, błyszczące felgi i liczne dodatki, z których korzysta jedynie garstka nabywców. Tymczasem japoński producent pokazał surowe i proste auto przygotowane do ciężkiej pracy. I właśnie za to należą się niskie ukłony. Nie zawsze chodzi o sprostanie trendom. Czasami trzeba wybrać drogę w przeciwnym kierunku.

Idealny pick-up
Toyota IMV 0 Concept

Idealny pick-up powinien mieć prosty i skuteczny napęd. I w tym przypadku właśnie na taki można liczyć. Toyota IMV 0 będzie dostępna z dwulitrowym, czterocylindrowym silnikiem benzynowym, który generuje 137 koni mechanicznych. Jego potencjał ma trafiać na tylne koła za pośrednictwem pięciobiegowej skrzyni manualnej.

Co ciekawe, w ofercie ma znaleźć się także diesel. Który? Podejrzewamy, że ten z Hiluxa, ale przedstawiciele marki jeszcze nie zdradzili informacji na ten temat. Najważniejsze, żeby była to odporna i niezawodna konstrukcja. Co ważne, wśród opcji znajdzie się napęd na obie osie.

>Nowa stara Toyota Land Cruiser. Nie możesz jej kupić

Masa własna pojazdu ma startować od około 1,5 tony, czyli śmiesznie mało przy tych gabarytach. Dzięki temu nawet stosunkowo słabe jednostki napędowe poradzą sobie z rozpędzaniem. A jest, co rozpędzać, skoro IMV 0 ma aż 5,3 metra długości.

Jak udało się tak odchudzić całą konstrukcję? Jedną z odpowiedzi jest niewielka kabina, która uwzględnia miejsce tylko w pierwszym rzędzie. Wyposażenie? Zapomnij o luksusie. W podstawie zabraknie poduszek powietrznych, elektrycznych szyb i wielu elementów, które w Europie są uznawane za konieczne.

Gdzie jest haczyk?

Jak podaje Toyota, ich idealny pick-up ma startować od 10 tysięcy dolarów, co oznacza wydatek 41 400 złotych (kurs 4,14). Jest jednak pewien haczyk – i nie chodzi jedynie o dostępność, którą można „ominąć” sprowadzając prawie nowe auto z rynku wtórnego innego kraju.

Toyota IMV 0 Concept
Toyota IMV 0 Concept

Taka cena będzie obowiązywać w odmianie z samą platformą, którą można uzupełnić konkretną zabudową. Wbrew pozorom, nie jest to takie złe, skoro producent daje możliwość różnych konfiguracji. Niektórym wystarczy zwykła „paka”, a inni zażyczą sobie zamkniętej skrzyni. Wszystko zależy więc od potrzeb.

Niektórzy mogą uznać, że tak surowe auto jest przesadą. Jeżeli jednak klient oczekuje maksymalnie taniej, a przy tym wydajnej maszyny, która zarobi nie tylko na siebie, to dlaczego nie? Według nas to znakomity pomysł. Nie wszyscy oczekują setek asystentów i drogich opcji, przez które już nawet miejskie samochody kosztują w Europie około 100 tysięcy złotych.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

8 komentarzy

Dodaj odpowiedź
  1. O, normalny samochod. Moc ma olbrzymią co rodzi niepokój w Polsce, dawniej małe ciężarówki miały po 50 KM i robiły pracę, nie stanowiły takiego zagrożenia w przypadku agresywnych kierowców.

  2. Europa potrzebuje prostych i tanich elektryków a nie 3 tonowych SUVów po 300hp. po co komuś auto na które go nie stać i które zajmuje dwa miejsca pod blokiem. gdzie ta cała ekologia w autach za 400tys? myślę że każdy chętnie by się przesiadł do elektryka z zasięgiem 200km za 50-60tys zł zamiast do 15 letniego Audi w dieslu. oczywiście mówię o aucie na dojazdy do pracy itp.

    • Gdzie jest ekologia w autach elektrycznych zwłaszcza w Polsce….. obudzicie się za 20 lat to będzie dopiero ekologia jak będzie trzeba to wszystko zutylizować a nie mówię tu jeszcze o ładowaniu tego przez te 20 lat……..

  3. Szkoda, że nie wsadzili tam choć 3UZ , wtedy byłoby to auto idealne, ale i tak mi się podoba. Wątpię, że trafi kiedykolwiek na polski rynek ale cena jest zachęcająca i nawet w nowym aucie pokusiłbym się na zrobienie swapa kosztem utraty gwarancji

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Bohater Tesli został jej wrogiem

Bohater Tesli został jej wrogiem. Chwalił go sam Elon Musk

Mercedes-Benz GLC Coupe 300 e 4MATIC

Ten hybrydowy SUV Coupe ma 313 KM i pokonuje 100 km na prądzie. Nieźle, prawda?